Obrót lokalami w starszych budynkach zostanie w końcu odblokowany. Do Sejmu wpłynął projekt poprawiający wadliwe przepisy. Chodzi o te nakazujące notariuszom badanie, czy lokal jest zgodny z planem i pozwoleniami. Posłowie PiS chcą poprawić przepisy, które choć obowiązują dopiero pół roku, zdążyły napsuć już sporo krwi notariuszom oraz sprzedającym mieszkania. Chodzi o art. 2 ust. 1a ustawy o własności lokali. Przewiduje on, że notariusz, zanim sporządzi akt notarialny, bada, czy ustanowienie odrębnej własności mieszkania jest zgodnie z miejscowym planem, a gdy go nie ma – z warunkami zabudowy. A także z pozwoleniem na budowę (lub zgłoszeniem) oraz pozwoleniem na użytkowanie. W wypadku starszych budynków nie jest to jednak takie proste. Notariusze nie mają bowiem dostępu do archiwum dokumentów w urzędach.
Czytaj dalejW Rzeszowie pozyskiwane są nowe grunty pod inwestycje, a miasto powiększyło się ponad dwukrotnie i znajduje się w ścisłej czołówce polskich miast. Deweloperzy widzą tu duży potencjał, dzięki temu miasto jest na drugim miejscu pod względem dynamiki rozwoju, a to przekłada się na zapotrzebowanie na mieszkania, domy i apartamenty. Liczba mieszkańców zameldowanych na pobyt stały i tymczasowy przekroczyła już 190 tysięcy i ciągle przybywają nowe osoby, udało się także zahamować ich odpływ. Przyciąganie kolejnych mieszkańców wymusza budowanie nowych mieszkań, w związku z tym rzeszowscy deweloperzy szukają nowych gruntów pod budowę. Koniunktura mieszkaniowa jest również napędzana przez osoby kupujące mieszkania na wynajem dla studentów, których obecnie w Rzeszowie jest kilkadziesiąt tysięcy. Rzeszów stał się cenionym ośrodkiem akademickim, gdzie studiują młodzi ludzie z całej Polski i świata. Obecnie deweloperzy nie znajdą już w mieście wielu terenów pod nowe inwestycje, więc będą ich szukać na obrzeżach miasta. W zdecydowanej większości będą to działki, które zostały przyłączone do miasta. Grunty pod duże inwestycje są coraz droższe, co skutkuje wzrostem cen mieszkań. Ceny mieszkań uzależnione są również od wzrostu cen robocizny i materiałów. Średnia cena ofertowa na rynku pierwotnym w Rzeszowie wyniosła 4992 zł za mkw. Najwięcej inwestycji realizowanych jest obecnie na południowych obrzeżach Rzeszowa, a najbardziej popularna jest dzielnica Budziwój, ponieważ znajduje się tam wiele terenów idealnie nadających się pod inwestycje.
Czytaj dalejUmowa dożywocia jest stosowana na rynku nieruchomości, gdy ktoś dostaje mieszkanie czy lokal do zamieszkania w zamian za przeniesienie własności nieruchomości. Użyczenie to bezpłatnie oddaje mieszkanie w użytkowanie na czas określony lub nieokreślony. W zamian nabywca zobowiązuje się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie, przyjęcie zbywcy jako domownika, dostarczanie mu wyżywienia, ubrania, mieszkania, światła i opału, zapewnienie mu odpowiedniej pomocy i pielęgnowanie w chorobie oraz sprawienie mu własnym kosztem pogrzebu. Świadczenia nie muszą być realizowane osobiście. Możliwe są roszczenia o okresowo powtarzające się świadczenia w pieniądzach lub rzeczach oznaczonych co do gatunku. Przeniesienie własności lokalu na podstawie umowy o dożywocie nie oznacza utraty tytułu prawnego do zajmowanego lokalu i nie pozbawia dodatku mieszkaniowego. Dożywocie można zastrzec na rzecz osoby bliskiej zbywcy nieruchomości. Przeniesienie własności nieruchomości na podstawie umowy o dożywocie następuje z jednoczesnym obciążeniem nieruchomości prawem dożywocia. W razie zbycia nieruchomości obciążonej prawem dożywocia nabywca ponosi także osobistą odpowiedzialność za świadczenia tym prawem objęte, chyba że stały się wymagalne w czasie, kiedy nieruchomość nie była jego własnością. Prawo dożywocia ustanowione na rzecz kilku osób ulega w razie śmierci jednej z tych osób odpowiedniemu zmniejszeniu, a w wypadku zbycia nieruchomości obciążonej dożywociem nabywca wstępuje z mocy samego prawa w miejsce uprzedniego właściciela będącego kontrahentem dożywotnika.
Czytaj dalejCeny mieszkań w największych miastach Polski są wyższe o 4,6 procent niż rok temu - czytamy w najnowszym raporcie Home Broker i Open Finance. Analitycy zaobserwowali wzrost cen w większości badanych miast. Rynek napędzają kredyty mieszkaniowe. Coraz chętniej się zadłużamy, bo poprawia się nasza sytuacja finansowa. Z 23 miast ujętych w analizie, w ostatnich 12 miesiącach, ceny wzrosły w 17. Największy wzrost odnotowano w Bydgoszczy (10,1 proc.), Rzeszowie (7 proc.), Łodzi (6,3 proc.) i Białymstoku (6,2 proc.). W największych miastach wahania cen były mniejsze. W Poznaniu ceny mieszkań wzrosły w ciągu roku o ponad 5 proc., w Gdańsku o 4,5 proc., a w Warszawie o 3,5 procent. Z kolei w Krakowie średnia stawka za metr kwadratowy mieszkania zmniejszyła się o 1,2 proc. W stolicy za metr kwadratowy mieszkania trzeba zapłacić teraz średnio 7169 zł, zdecydowanie najwięcej w kraju. Na kolejnym miejscu znalazł się Kraków (6099 zł), a następnie Wrocław (5835 zł) i Gdańsk (5745 zł).
Czytaj dalejNa zlecenie Fundacji Habitat for Humanity Poland powstał raport, z którego wynika, że problemy mieszkaniowe są zaliczane do najistotniejszych problemów polskich rodzin. Za główne źródło problemów respondenci uznają obecnie brak sprawnie funkcjonującej służby zdrowia, mniej było odpowiedzi wskazujących na problemy związane z rynkiem pracy. Problemy mieszkaniowe nadal są zaliczane do najistotniejszych problemów polskich rodzin, ale ich waga zmniejszyła się w porównaniu z rokiem 2015, co wskazuje na stopniową poprawę warunków mieszkaniowych. Z raportu wynika, że brak mieszkania lub złe warunki mieszkaniowe stosunkowo najrzadziej doskwierają mieszkańcom małych miast i wsi. Natomiast brak mieszkania lub złe warunki mieszkaniowe najbardziej doskwierają mieszkańcom metropolii. Może się to wiązać ze wzrostem ilości indywidualnych inwestycji budowlanych dominujących w mniejszych miejscowościach oraz problemami mieszkaniowymi w dużych miastach, dokąd ludzie migrują za pracą. Badani najczęściej wskazywali na brak możliwości przeprowadzenia remontu oraz możliwości samodzielnego zamieszkiwania. Następne były trudności w terminowym spłacaniu rat kredytu za mieszkanie oraz w opłacaniu kosztów wody, ogrzewania i gazu. 56 proc. spośród badanych zadeklarowało, że nie ma obecnie problemów mieszkaniowych. Polacy chcą publicznego wsparcia mieszkaniowego dla osób w trudnej sytuacji oraz dla ludzi młodych. Respondenci oczekują też tworzenia nowych i remontowania istniejących zasobów mieszkaniowych gminy, budowy mieszkań na wynajem dostępnych dla wszystkich obywateli z możliwością wykupu oraz budowy mieszkań na wynajem bez możliwości wykupu.
Czytaj dalej