Idą zmiany na rynku najmu

Idą zmiany na rynku najmu

Rynek najmu mieszkań rośnie, a spora grupa Polaków tratuje go jako formę dodatkowego dochodu. Są już metody sprawdzania najemców i ubezpieczania na wypadek gdy lokator przestanie płacić czynsz, a o takich przypadkach było ostatnio głośno. Jednocześnie zarówno wynajmujący jak i najemcy często nie wiedzą jakie prawa i obowiązki wynikają wprost z ustawy. 

        Szacuje się, że w najmie jest 1,1-1,3 mln mieszkań. Polski system działa tak, że oficjalne dane się "rozjeżdżają". W przeważającej części to najem rozproszony prowadzony przez osoby prywatne. Wśród wynajmujących są nie tylko osoby, które mają kilka mieszkań na wynajem, ale także te które mają tylko jedno. Przepisy o ochronie praw lokatorów dość dobrze chronią najemców i czasem są wykorzystywane przez nieuczciwe osoby, które przestają płacić czynsz. Interia opisywała takie historie. Sytuacja jest wówczas problematyczna, a jeśli jest to jedynie posiadane mieszkanie, wręcz  tragiczna, bo nie dość, że właściciel nie dostaje należnych pieniędzy za najem, to musi płacić czynsz spółdzielni czy wspólnocie za mieszkanie zajmowane przez niepłacących lokatorów.
Na rynku są już narzędzia do weryfikacji potencjalnego najemcy oraz ubezpieczenia, które chronią przed sytuację gdy lokator przestaje płacić czynsz, ale można się w ten sposób zabezpieczyć tylko na wypadek gdy taka sytuacja występuje stosunkowo krótko.

Pełna treść artykułu na  https://biznes.interia.pl

Porównywarka ofert